26 kwi 2021
Japonia zatwierdziła plan uwolnienia do morza ponad miliona ton skażonej wody ze zniszczonej elektrowni jądrowej Fukushima.
Woda zostanie uzdatniona i rozcieńczona, tak aby poziomy promieniowania były poniżej wartości ustalonych dla wody pitnej.
Jednak lokalny przemysł rybny zdecydowanie sprzeciwiał się temu ruchowi, podobnie jak Chiny i Korea Południowa.
Tokio twierdzi, że prace nad uwolnieniem wody używanej do chłodzenia paliwa jądrowego rozpoczną się za około dwa lata.
Ostateczne zatwierdzenie następuje po latach debaty i oczekuje się, że jego ukończenie zajmie dziesięciolecia.
Budynki reaktorów w elektrowni Fukushima zostały uszkodzone przez wybuchy wodoru spowodowane trzęsieniem ziemi i tsunami w 2011 roku. Tsunami zniszczyło systemy chłodzenia reaktorów, z których trzy uległy stopieniu.
Obecnie radioaktywna woda jest oczyszczana w złożonym procesie filtracji, który usuwa większość radioaktywnych pierwiastków, ale niektóre pozostają, w tym tryt - uważany za szkodliwy dla ludzi tylko w bardzo dużych dawkach.
Jest on następnie przechowywany w ogromnych zbiornikach, ale operatorowi zakładu Tokyo Electric Power Co (TepCo) zaczyna brakować miejsca, a zbiorniki te mają się napełnić do 2022 roku.
Według raportu agencji Reuters, w tych zbiornikach znajduje się obecnie około 1,3 miliona ton radioaktywnej wody – lub wystarczająca do napełnienia 500 basenów olimpijskich.
Czas publikacji: 30 kwietnia-2021